Długo się nosiłam z napisaniem o mojej decyzji, którą podjęłam kilka lat temu.
Decyzji, którą podjęłam na podstawie kilkunastu lat doświadczeń.
Teraz zapraszam do lektury.
Dlaczego Nie Wypożyczam Swoich Koni Obcym Osobom?????
Ochrona Dobrostanu Konia i Budowanie Wzajemnego Szacunku
Koń, jako jedno z najbardziej szlachetnych zwierząt, odgrywa istotną rolę w naszym życiu. Służy nam jako towarzysz, partner sportowy, a także inspiruje nas swoją elegancją i siłą. Dla osób nie zajmujących się profesjonalnie jeździectwem może być kuszące skorzystanie z możliwości wynajmu konia na czas jednej jazdy, egzaminu lub treningu. Dla wielu osób jest to szybka i wygodna alternatywa, która pozwala na korzystanie z dobrodziejstw, jakie daje obcowanie z tymi pięknymi zwierzętami, bez konieczności ponoszenia pełnej odpowiedzialności za ich dobrostan. Jednak z punktu widzenia właściciela konia, który ceni zdrowie i dobro swoich zwierząt, wypożyczanie ich nieznajomym osobom jest decyzją, której nie można podjąć lekko.
Najważniejszym powodem, dla którego nie wypożyczam swoich koni obcym osobom, jest zrozumienie tego, że koń to nie jedynie środek do celu, jak rower czy hulajnoga, ale żyjące istota o swoim własnym charakterze, emocjach i potrzebach. Koniom potrzebna jest stałość i pewność. Nie możemy traktować ich jak sprzętu, którym można korzystać wedle uznania i porzucić, gdy przestaje być nam potrzebny.
Poznanie jeźdźca i konia: Konieczność indywidualnej relacji
Po pierwsze, każdy koń ma swoją unikalną osobowość i wymaga różnego podejścia. Podobnie jest z jeźdźcami – każdy ma swoje umiejętności, lęki i cele. Aby stworzyć bezpieczne i efektywne połączenie między koniem a jeźdźcem, muszę najpierw poznać osobę, która chce wypożyczyć mojego konia. To pozwoli mi na odpowiednie dopasowanie konia do jeźdźca, tak aby zarówno człowiek, jak i zwierzę czuły się komfortowo i bezpiecznie.
Budowanie relacji: Klucz do efektywnej jazdy
Jazda konna to nie tylko technika, ale także umiejętność budowania relacji z koniem. Koń i jeździec muszą się zaprzyjaźnić, a to możliwe jest tylko podczas regularnych jazd i bezpośredniej opieki nad koniem. Jazda konna to relacja oparta na wzajemnym zaufaniu i szacunku, które rozwijają się z czasem. Tego typu relacji nie można wytworzyć w ciągu jednej jazdy czy dwóch, trzech treningów.
Ryzyko i odpowiedzialność
Każda jazda wiąże się z pewnym ryzykiem. Bez odpowiednich umiejętności i doświadczenia, jeździec może nie tylko narazić się na niebezpieczeństwo, ale także zaszkodzić koniom. Jako właściciel koni, muszę mieć pewność, że osoba, która ma jeździć na moim koniu, posiada odpowiednie umiejętności i jest w stanie skutecznie zarządzać potencjalnymi sytuacjami kryzysowymi. To zobowiązanie do bezpieczeństwa i odpowiedzialności nie jest czymś, co mogę lekceważyć.
Egzamin na odznaki PZJ: Stres dla konia i jeźdźca
Egzamin na odznaki Polskiego Związku Jeździeckiego (PZJ) jest wydarzeniem, które niesie ze sobą duże napięcie. Nie jestem skłonna pozwalać, aby mój koń był używany jako ‘środek do celu’ dla zdającego, który może przerzucać swoje frustracje i stres na zwierzę. Koń jest istotą wrażliwą, która czuje emocje swojego jeźdźca. Stresujące sytuacje mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie i dobrostan konia, a to jest dla mnie nie do przyjęcia. Czyż nie lepiej dla obydwu stron jest poznanie siebie nawzajem? A nie na jednej czy dwóch godzinach przed egzaminem?
Podsumowując, powody, dla których nie wypożyczam swoich koni obcym osobom, są złożone i oparte na szacunku dla tych niesamowitych zwierząt. Traktuję moje konie jako partnerskich członków mojej rodziny, a nie jako sprzęt do wypożyczenia. Pragnę chronić ich dobrostan, zapewniając im stabilność, spokój i szacunek, na który zasługują.
Z moimi końmi pracują tylko stali uczniowie, ew. Uczestnicy zgrupowań i obozów – zawsze pod okiem moim lub mojego instruktora.
Dajmy sobie czas na poznanie się nawzajem
Amen
Ps. Artykuł można udostępniać, nie wolno kopiować 
