list Hani

Hejka!
Muszę Ci opowiedzieć o moim czasie w Klubie Huzar. To było po prostu wow!
Każdego dnia jeździłam na koniach, a instruktorzy to totalni profesjonaliści, pomogli mi mega w rozwoju. Plus ten obóz jest w takim pięknym miejscu, serio, jak z obrazka!
Ale najlepsze było jedzenie Pani Iwonki – czułam się jak w domu. Po całym dniu na koniu nic nie smakuje lepiej niż domowy obiad, prawda?
Musisz tam kiedyś jechać! To niesamowite doświadczenie, które na długo zostanie
w pamięci.
Pozdro, Hania